Groszek
Data dodania: 2010-03-16
Widzę że kolejne Groszki rosną jak grzyby po deszczu...
Kazdy indywidualny i niepowtarzalny.
U nas przestuj jak u większości. Zbieramy fundusze.
Nie braliśmy kredytu więc...Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyschło...Bo sęk w tym by idealnie osuszyć dom przed jego zamieszkaniem a to wymaga niestety czasu. U nas nie mamy z tym problemu hiii...Do jesieni mamy zamiar skonczyć instalcje i połozyć tylki,mam więc teraz czas na przemyślenie co jak i gdzie.... Pozdrawiam Groszki i nie tylko...