kosmetyka dachu...
Data dodania: 2008-12-05
Dach już gotowy...jeszcze tylko drobna kosmetyka...i do sprzątania...HI hI!!! ..bo na razie obraz jak po bitwie...w pewnym sensie była to bitwa z czasem pogodą, która nawet nas rozpieszczałai i nie wstrzymywała prac na budowie...ale co najważniejsze bitwa wygrana...teraz tylko zabezpieczyć otwory okienne...i byle do wiosny...potem okna i drzwi zewnętrzne a wówczas nie straszny nam deszcz...i przystępujemy do instalacji..prąd,gaz,woda,kanalizacja...tynki,wylewki....ale sie rozmarzyłam...BYLE DO WIOSNY!!!!!!!!!!!!!!!