przestój...
Data dodania: 2009-01-01
Powracam do zdrowia ,pewnie dzięki wszystkim życzeniom blogowiczów ,za które serecznie dziękuję...ta grypa była wyjątkowo paskudna ...jeszcze na dobre sobie nie poszła....Chiała bym już móc odwiedzić mojego Groszka...ale chyba nie w tym tygodniu jeszcze...